Rzadko na Mokotowie bywam, to pewnie jest ten powód.
A tak poważnie, to jest coś jak z błyskleniami w mojej okolicy. Dwieście metrów dalej żyje ich od groma i to różnych gatunków - a na moim osiedlu stanowią rzadkość.
A tak poważnie, to jest coś jak z błyskleniami w mojej okolicy. Dwieście metrów dalej żyje ich od groma i to różnych gatunków - a na moim osiedlu stanowią rzadkość.